wtorek, 28 sierpnia 2018

Na dobry początek :)

Witam dziś wieczorową porą!
Mam do pokazania niecodzienną pamiątkę na ślub. Znajoma chciała coś nie banalnego, ale osoba docelowa nie lubi sztucznych kwiatów, ale lubi lawendę. Postanowiłam, że zaproponuję ramkę z ciekawą zawartością:)
Ramkę pomalowałam szarą farbą kredową, a potem białą i przetarłam tu i ówdzie, z papieru ryżowego wybrałam motywy lawendowe i przykleiłam klejem do decoupage, dodałam ozdobniki z szablonów, całość polakierowałam. W ramce elementy dekoracyjne wycięte z kolekcji Lavender Hills. Całości dopełnił milion!!! tak tak zobaczcie:



 Zamawiająca zachwycona, nie wiem jak nowożeńcy:)) i co oni z tym milionem zrobią:))
Ciekawe czy Wam spodobał się taki pomysł, zamiast tradycyjnej "koperty"?
Pozdrawiam Gosia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz