piątek, 28 grudnia 2018

Efekt kamienia

Witam poświątecznie!
Tym razem chciałabym pokazać rewelacyjny preparat imitujący kamień, marki SeeArt. Na początek, tak całkiem na szybko, bo musiałam spróbować powstał lampion ze słoika. Owinęłam go bawełnianą szmatką, następnie zastosowałam podkład, a potem pył celulozowy. Na koniec sznureczek jutowy i gipsowe serduszko, tu i ówdzie przetarłam woskiem w najpiękniejszym turkusowym kolorze:)) Tak wygląda mój recykling



Na prezent gwiazdkowy zrobiłam tabliczkę również z użyciem tych preparatów. Po przyklejeniu kwiatków, listków, gazy pomalowałam wszystko farbą podkładową, a następnie wcierałam pył i tak powstały kamienne kwiaty, które bardzo mi się spodobały, a na początku wyglądało to mniej więcej tak


Można tu wykorzystać wszelkie przydasie i to jest super! Efekt końcowy wygląda tak:


Dokleiłam jeszcze szyszki, kuleczki, sztuczne kwiatuszki, pomalowane mgiełkami i srebrne mikrokuleczki



Mam nadzieję, że wisi na drzwiach pracowni:))
Pozdrawiam
Gosia



niedziela, 23 grudnia 2018

Kurs na bombkę

Witam świątecznie!

Już chyba czas na ubieranie choinki, prawda? Ale z pewnością między świątecznymi porządkami i przygotowywaniem wszelakich specjałów w kuchni znajdziecie jeszcze czas na przygotowanie ozdoby na choinkę.
Na dziś przygotowałam dla Was kurs na bombkę.

Na początek przygotowuję sobie bazę z tekturki i czarne gesso.


Dwukrotnie maluję bombkę z obu stron, oczywiście suszę nagrzewnicą.


Następnie na gel medium przyklejam gazę, robiąc w ten sposób fakturę. Czekam aż wyschnie, choć trochę podsuszam co jakiś czas.


Później znów całość maluję czarnym gessem.



I przygotowuję dwa preparaty: dowolną pastę modelującą/strukturalną oraz magiczny puder. Mieszam je ze sobą. Dlaczego? Ponieważ magiczny puder powoduje, że  pasta jest sztywniejsza i bardziej wyraźna/widoczna/odstająca po wyschnięciu.



Tak przygotowany specyfik nakładam używając śnieżynkowej maski. A po wysuszeniu całość jeszcze raz maluję za pomocą czarnego gessa.



A teraz zaczyna się zabawa woskami. Użyłam trzech kolorów nakładając kolejno: metal wino czerwone, kameleon różowo-fioletowy i metal złoto królewskie. Woski wcierałam warstwami po prostu palcem.




I w zasadzie tak mogłoby już zostać, ale pomyślałam jeszcze o jakimś blasku. Pomalowałam więc całość bezbarwnym gessem i zanim wyschło, posypałam brokatem.





Użyte materiały i narzędzia:


A na koniec zachęcam do wzięcia udziału w naszym grudniowym wyzwaniu.
Jeszcze zdążycie.



Pozdrawiam świątecznie, Ania


poniedziałek, 17 grudnia 2018

Kartka na Chrzest

Cześć!
Dzisiaj trochę odpoczynku od prac świątecznych. W ramach dzisiejszej inspiracji przygotowałam kartkę z okazji Chrztu Świętego dla dziewczynki. Wykorzystałam tekturki marki Twoja Tekturka oraz foamiranowe kwiaty.
Zapraszam do oglądania!







Tą pracą chciałam jednocześnie pożegnać się z czytelniczkami bloga Scrap'n'Skill i podziękować za ostatnie pół roku współpracy, wszystkie odwiedziny i miłe komentarze. Dziękuję również dziewczynom z DT za miłą atmosferę i motywację do pracy:)
Do zobaczenia gdzieś w sieci:)

Ale, ale...

Nie zapomnijcie o naszym grudniowym wyzwaniu, które znajdziecie klikając na poniższy banerek;)
http://scrapandskill.blogspot.com/2018/12/wyzwanie-31-pakujemy-swiateczne-prezenty.html

Pozdrawiam,
Minia:)

sobota, 15 grudnia 2018

świeca mixed media

Światło świec...


Witajcie:)
Okres przedświąteczny to także czas wyciszenia, nadziei i oczekiwania. Świece zapalamy wtedy częściej niż kiedykolwiek.
Na dzisiejszą prezentację przygotowałam świecę w wersji lekko mediowanej. Pierwotnie była to zwykła biała świeca kupowana co roku w okresie świątecznym   (Caritas). Zmediowana wygląda zupełnie inaczej...










Pozdrawiam ciepło :)


czwartek, 13 grudnia 2018

Medaliony

 Dziś wpadam z kolejnymi świątecznymi propozycjami. Są to medaliony, bardzo proste, ale jakże uroczo będą wyglądały na zielonych gałązkach:)
Do ich wykonania użyłam akrylowych medalionów o średnicy 11 cm, motywy z papierów ryżowych, pasty żelowej 3d, farby akrylowe i woski. Dwa są nieco inne, ale po kolei:)
Dwa pierwsze, z jednej i drugiej strony:



i dwa mmniej tradycyjne, do których oprócz wyżej wymienionych produktów użyłam płatków miki, pasty pękającej, wycisków z masy lekkiej i mikrokuleczek




I już można powoli myśleć o ubieraniu choinki:)
Pozdrawiam
Gosia




Użyte produkty: