niedziela, 23 grudnia 2018

Kurs na bombkę

Witam świątecznie!

Już chyba czas na ubieranie choinki, prawda? Ale z pewnością między świątecznymi porządkami i przygotowywaniem wszelakich specjałów w kuchni znajdziecie jeszcze czas na przygotowanie ozdoby na choinkę.
Na dziś przygotowałam dla Was kurs na bombkę.

Na początek przygotowuję sobie bazę z tekturki i czarne gesso.


Dwukrotnie maluję bombkę z obu stron, oczywiście suszę nagrzewnicą.


Następnie na gel medium przyklejam gazę, robiąc w ten sposób fakturę. Czekam aż wyschnie, choć trochę podsuszam co jakiś czas.


Później znów całość maluję czarnym gessem.



I przygotowuję dwa preparaty: dowolną pastę modelującą/strukturalną oraz magiczny puder. Mieszam je ze sobą. Dlaczego? Ponieważ magiczny puder powoduje, że  pasta jest sztywniejsza i bardziej wyraźna/widoczna/odstająca po wyschnięciu.



Tak przygotowany specyfik nakładam używając śnieżynkowej maski. A po wysuszeniu całość jeszcze raz maluję za pomocą czarnego gessa.



A teraz zaczyna się zabawa woskami. Użyłam trzech kolorów nakładając kolejno: metal wino czerwone, kameleon różowo-fioletowy i metal złoto królewskie. Woski wcierałam warstwami po prostu palcem.




I w zasadzie tak mogłoby już zostać, ale pomyślałam jeszcze o jakimś blasku. Pomalowałam więc całość bezbarwnym gessem i zanim wyschło, posypałam brokatem.





Użyte materiały i narzędzia:


A na koniec zachęcam do wzięcia udziału w naszym grudniowym wyzwaniu.
Jeszcze zdążycie.



Pozdrawiam świątecznie, Ania


4 komentarze: